FOTOWOLTAIKA - PODSUMOWANIE 2 PÓŁROCZA 2022 R.

1 kwietnia 2023

 


Podsumowanie drugiego półrocza 2022 r. ( czerwiec - grudzień ) 


Po licznych zapytaniach czy nasze panele się nam opłacają, wrzucamy Wam wyliczenia z aplikacji oraz zrzuty ekranu z faktury PGE.

Na dachu mamy zamontowane niecałe 6kW, omawiany okres dotyczy czasu od 1 czerwca 2022 r. – do 31 grudnia 2022 r. Czyli jak dla nas miesięcy kiedy prąd był najbardziej wykorzystywany w naszym domu.

Dlaczego? Od czerwca w basenie chodziły trzy pompy: skimmer, pompa filtrująca i pompa ciepła. Niby nie pobierają dużo prądu a jednak gdy chodzą trzy przez około 10 godzin dziennie na pewno robi się niezła sumka. Jaka? Nie wiemy! Dopiero w sezonie 2023 r. będziemy to mierzyć. Mamy już kupione gniazdka zliczające pobór prądu, wtedy będzie też wiadomo ile kosztuje utrzymanie basenu. Pompy zostały odłączone w październiku, więc mamy aż 4 miesiące kiedy działały.

Od września uruchomiliśmy saunę a w niej piec 9kW. Czy to sporo? Na pewno na tyle, żeby „wywaliło korki” kiedy w domu chodziły wszystkie grzałki w kaloryferach, grzałka w bojlerze oraz indukcja. Jeśli już mowa o grzałkach, to należy pamiętać, że w tym roku to głównie w ten sposób ogrzewaliśmy dom. 

Na cały sezon kupiliśmy tylko pół tony węgla, która skończyła się w marcu 2023 r. Grzałki w kaloryferach mamy: w łazience na dole, w salonie, w garderobie oraz w pokoju syna. Absolutnie ta ilość wystarcza, gdybyśmy mieli jakąś dołożyć to w salonie bo na całą powierzchnię dołu naszego domu jest tylko jedna grzałka. Z racji tego że nie mamy tam więcej kaloryferów, sprawa jest niemożliwa więc temat zamknięty!

Wracając do sauny - korzystaliśmy z niej przez 4 miesiące okresu który omawiamy. Sauna uruchamiana była dwa razy w tygodniu na dwie godziny (godzina nagrzewania sauny i godzina saunowania) mamy więc około 70 godzin kiedy chodził piec.


Niżej dwa zrzuty ekranu z aplikacji jaką mamy do paneli. Widać na nim że w 2023 r. produkcja jest odrobinę wyższa niż rok wcześniej. Widać, też że tegoroczny lipiec nie był zbyt łaskaw dla zbierania energii a w okresie kiedy dosyć mocno podnieśliśmy zużycie prądu to ważne. 




Spodziewaliśmy się rachunku  minimum 1500 zł. Opóźniająca się faktura z PGE była jak zły koszmar. Nie było jej... nie było, aż  w końcu pozytywnie zaskoczyła!!! Niżej znajdziecie kwotę do zapłaty oraz wyliczenia PGE.

Po przeliczeniu wyszło nam 107 zł miesięcznie (jest w tym także opłata stała) dla nas ten rachunek jest bardzo ok. Bez paneli samo korzystanie z sauny w ciągu miesiąca licząc średni koszt jednej kilowatogodziny w cenie 77 groszy wynosiłoby około 130 zł. 




Czy panele się opłacają? Dla nas odpowiedz jest jedna! TAK!

Znajdź swojego sprzedawcę paneli i zobacz czy ta inwestycja się opłaci! Wycena dostępna będzie w ciągu kilkunastu minut. Pamiętajcie, że zapytania bez danych kontaktowych nie zostaną zrealizowane. 


2 komentarze

  1. Hej! Czy możecie napisać jaki był kosz samych paneli w waszym wypadku, koszt montażu, serwisu i naprawy usterek jeśli się jakieś pojawiały? Czy firma dostarcza również możliwość utylizacji paneli? Ciekawi mnie to, bo tak naprawdę bez tych kosztów trudno mówić o rentowności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. są o tym osobne teksty na blogu, ale ciężko tak wprost napsiać :D bo nie pamiętam. Za montaż płaciliśmy dwa razy bo panele były po roku dokładane. Kojarzę 25 tys za całość

      Usuń